Wrześniowy citybreak!
Koniec lata wcale nie musi oznacza końca podróżowania. Świat jest piękny o każdej porze roku, a nie tylko latem. Tak, to zdanie jest prawdziwe nawet w kontekście Polski, szczególnie wczesną jesienią. Oczywiście większość z nas wykorzystała już cenne dni urlopowe i wydaje się, że to może oznaczać zamknięcie w domu na cały rok. Na szczęście jest coś takiego, jak citybreak – czyli możliwość wyjazdu na weekend. W ciągu dwóch w porywach do trzech dni, jesteś w stanie poznać sporo ciekawych miejsc w danym miejscu. Wypoczniesz i poznasz kilka nowych rzeczy, a do tego zjesz pyszne regionalne danie. Na przykład pyry z gzikiem. To oczywiście jeśli wybierzesz się do Wielkopolski, co jest na pewno ciekawym i do tego wciąż niedocenianym kierunkiem. Jeżeli chodzi o Poznań noclegi są wciąż dostępne, jeszcze nawet na wrzesień i to w całkiem przystępnych cenach. A samo miasto ma sporo do zaoferowania. W ciągu dwóch dni zaliczysz kilka kawiarni czy knajp z poszerzającej się wciąż oferty gastronomicznej. Do tego kino i oczywiście spacery, by zobaczyć słynne koziołki, a wieczorami może basen czy inna atrakcja, jak escape room albo karaoke. Tyle atrakcji wystarczy, by mieć co wspominać przez jakiś czas i również mieć o czym opowiadać koleżankom i kolegom w pracy przynajmniej przez dwa dni po powrocie. Taki wyjazd pomoże ci się zrelaksować, a jesteś w stanie na pewno zorganizować go bardzo niskim kosztem. Tak, że nie będziesz miała dużo lżejszego portfela, a sporo do wspominania. A z czasem takie wyjazdy możesz organizować sobie częściej i nawet za granicę. Na szybki, intensywny, pełen wrażeń wyjazd weekendowy znakomicie nadawać się będą: Berlin, Barcelona, Paryż, Wenecja, Rzym, Neapol, Belgrad, Split czy Oslo. Jak widać, dobrze zorganizowany wyjazd tego typu to wyjazd do miejsca, które nie jest znacznie oddalone od twojego miejsca zamieszkania. Masz przecież mało czasu – po co marnować go na dłużące się przeloty i niepotrzebne przesiadywanie na lotniskach czy w poczekalniach na dworcach.